Rekrutacja cross-border. Jak social media ułatwiają pozyskiwanie talentów międzynarodowych .

Michał Guzik, 24.10.2024

Współczesny rynek pracy nie zna granic. 

Firmy decydują się na rekrutację pracowników z różnych części świata, od tymczasowych pracowników zza wschodniej granicy Polski, po zdalnych specjalistów z krajów Unii Europejskiej, a także pracowników z Filipin i innych regionów Azji. I ja temu kibicuję!

 

Co ciekawe, rządy wielu krajów, zwłaszcza tych, które borykają się z niedoborami kompetencji, współpracują z agencjami rekrutacyjnymi i biznesem, aby identyfikować deficytowe umiejętności na rynku pracy oraz sprowadzać odpowiednich pracowników zza granicy. 

 

Ten proces często zaczyna się od przeprowadzania dogłębnych analiz rynku pracy, które pozwalają określić obszary największego zapotrzebowania. Na przykład, w Wielkiej Brytanii rząd wspólnie z biznesem ustala strategie, które obejmują zarówno szkolenia, jak i imigrację, pakiety relokacyjne, etc. Na tej podstawie podejmowane są działania mające na celu sprowadzanie pracowników z zagranicy, co jest szczególnie istotne w branżach takich jak opieka zdrowotna czy budownictwo, gdzie potrzeba wykwalifikowanych specjalistów jest cały czas spora.

 

Bardzo ciekawie o rekrutacji międzynarodowej opowiadała w Owocowych Wtorkach Aneta Bugańska z agencji EcoJob. Zachęcam Was do wysłuchania tej rozmowy.
 

Poster

Korzyści z rekrutacji cross-border

Oczywista oczywistość - rekrutacja międzynarodowa pozwala firmom na dostęp do znacznie większej puli kandydatów niż lokalny rynek pracy. 

 

W czasach, gdy w white collar “zdalka” odchodzi (o zgrozo!) do lamusa, a wiele firm wraca do biur, coraz częściej oferują one także pakiety relokacyjne, aby przyciągnąć najlepszych specjalistów z zagranicy. Dla pracodawców jest to szansa na zróżnicowanie zespołów oraz wprowadzenie nowych perspektyw i umiejętności do organizacji. I nie powinniśmy tego zatrzymywać.

 

W sektorach takich jak praca fizyczna, transport czy produkcja, w obliczu rosnącego niedoboru rąk do pracy na lokalnym rynku, rekrutacja cross-border wydaje się być koniecznością. 

 

Media społecznościowe stają się coraz bardziej popularnym narzędziem w tym procesie, oferując możliwość dotarcia do międzynarodowych kandydatów w sposób szybki, elastyczny i opłacalny. 

 

Tylko w tym miesiącu (październik 2024), na Facebooku pojawiło się ok. 4000 reklam w kategorii "zatrudnienie", z opcją relokacji np. do Niemiec.

Wiele lokalizacji na raz

Reklamy w social mediach umożliwiają precyzyjne targetowanie wielu lokalizacji jednocześnie i jest to ich niezaprzeczalna zaleta. 

 

Jest to wyjątkowo przydatne w przypadku firm, które poszukują zarówno pracowników zdalnych, jak i tych gotowych do relokacji. Takie odpowiednio zoptymalizowane i monitorowane reklamy, mogę eliminować konieczność publikowania ogłoszeń na zagranicznych portalach ogłoszeniowych, które zazwyczaj zamykają się w obrębie jednego kraju i często są płatne. 

 

Dla firm to oszczędność czasu i pieniędzy.

 

Sposób na młode pokolenia

A co z np. Gen Z? Wiem jedno. 

 

Według Oxford Economics, Gen Z będzie stanowiło 30% całego rynku pracy do 2030 roku! 

 

Jest to generacja, która konsumuje treści szybko. Korzysta z platform, które są zgodne z ich nawykami w mediach społecznościowych, preferując ogłoszenia o pracę zintegrowane z ich codziennym doświadczeniem online. 

 

Reklamy w social media plasują się jako jedno z najskuteczniejszych narzędzi dotarcia do tego pokolenia, ponieważ są przejrzyste i autentyczne, łatwe i szybkie w konsumowaniu. I będą jeszcze powszechniejsze, gdy na rynek pracy wejdzie Gen Alpha!

 

Platformy reklamowe to nie bułka z masłem

Choć social media, takie jak Facebook, LinkedIn czy Instagram, oferują ogromny potencjał reklamowy, nie są to narzędzia łatwe w obsłudze dla osób bez doświadczenia. 

 

Reklamowe platformy tych portali są rozbudowane, oferując wiele opcji targetowania, budżetowania i optymalizacji kampanii. 

 

Dla osób niezaznajomionych z tymi narzędziami istnieje ryzyko, że nieoptymalne ustawienia spowodują szybkie przepalenie budżetu, bez osiągnięcia zamierzonych rezultatów. 

 

A tego byśmy nie chcieli. 🙂

 

Zarządzanie kampaniami reklamowymi powierz ekspertom

A to tylko kilka przykładów, dlaczego warto:

  1. Facebook – niezwykle skuteczny w rekrutacji międzynarodowej dzięki precyzyjnemu targetowaniu i możliwości tworzenia reklam w różnych formatach. Jednakże, rozbudowana platforma reklamowa wymaga wiedzy, aby kampanie były efektywne. Ustawiasz reklamy sam/a, a nigdy wcześniej tego nie robiłeś/łaś? Możesz mocno przepalić budżet.
  2. LinkedIn – najbardziej profesjonalna platforma, idealna dla firm szukających specjalistów i wykwalifikowanych pracowników. Kampanie na LinkedIn mogą być drogie, ale odpowiednio zarządzane przynoszą doskonałe rezultaty. Bez wiedzy i doświadczenia w optymalizowaniu kampanii na tym portalu społecznościowym, nie uzyskasz oczekiwanego zwrot z inwestycji.
  3. Instagram – idealny do budowania wizerunku pracodawcy, zwłaszcza w rekrutacji młodszych pokoleń. Kampanie reklamowe na Instagramie wymagają przemyślanej strategii, aby skutecznie docierać do odpowiednich kandydatów. Potrzebujesz eksperckiej wiedzy, która pozwoli na optymalne wykorzystanie tego kanału.

Zamiast tracić czas i pieniądze na samodzielne próby zarządzania skomplikowanymi platformami reklamowymi, lepiej powierzyć to zadanie specjalistom.

 

Nasz zespół w HireAds posiada doświadczenie i wiedzę, dzięki którym jesteśmy w stanie szybko i efektywnie ustawić kampanie tak, aby maksymalizować ich zasięg i efektywność, a jednocześnie kontrolować koszty. 

 

Dzięki naszej ekspertyzie, Twoje reklamy będą precyzyjnie skierowane do odpowiednich kandydatów w wybranych lokalizacjach, bez ryzyka nadmiernych wydatków.

 

Pomożemy Ci w pełni wykorzystać potencjał rekrutacji cross-border poprzez reklamy w mediach społecznościowych – niezależnie od tego, czy szukasz pracowników zdalnych, tymczasowych czy gotowych do relokacji.

 

Porozmawiajmy! 🙂